Quad w każdej zagrodzie.
Odkąd stały się naprawdę popularne, można je spotkać wszędzie. I co ciekawe, choć zostały stworzone do ciężkiej pracy, zazwyczaj służą rekreacji. Jeżdżą nimi duzi i mali. Pojawiają się w lasach, na łąkach, a czasem nawet na ulicach miast, jako sposób na nietypowy środek transportu.
Jeździsz quadem? Pamiętaj zatem, że Twoje zachowanie wpływa na to jak postrzegani są wszyscy fani czterokołowców. Jeśli następnym razem, zostaniesz przepędzony z jakiegoś miejsca, oznacza to, że przed Tobą byli tam quadziarze nie znający zasad kulturalnej zabawy. Podziękuj im, jeśli ich spotkasz.
Szanuj tubylców.
Gdy wchodzisz do czyjegoś domu, mówisz „Dzień Dobry”. A może przenieść ten zwyczaj na trasy offroadowych wycieczek? Być może wielokrotnie wjeżdżając do jakiejś wsi, w środku lasu, czułeś na sobie nienawistne spojrzenia mieszkańców. Pewnie mieli w głowie pytanie: „Dlaczego tu przyjechał? Będzie kurzył, smrodził i psuł nam drogi”. Ale spróbuj kiedyś się im ukłonić. To tylko zwykłe skinienie głową, a może wiele zmienić. Widząc kogoś, kto wykonuje przyjazny gest, ludzie rzadko bywają agresywni. Najczęściej odwzajemniają powitanie. Przecież nie wiedzą, czy ten obcy na quadzie nie jest przypadkiem ich znajomym, lub sąsiadem, który kupił sobie diabelską machinę. Oczywiście na pozytywne reakcje możesz liczyć tylko wtedy, gdy zachowujesz się właściwie. Nawet najniższy ukłon niczego nie załatwi, jeśli przelecisz przez wieś 100 km/h. Przy tej prędkości i tak najprawdopodobniej nie zauważysz tubylców.
Jeździć każdy może.
A właśnie, że nie każdy. Jeśli chcesz jeździć tzw Lekkim Czterokołowcem, czyli takim, który waży mniej niż 350 kg musisz mieć ukończone 14 lat i prawo jazdy kategorii AM. Jeśli Twój „wszędołaz” jest cięższy, potrzebujesz prawa jazdy kategorii B1 lub B, które można zdobyć mając przynajmniej 16 lat. Niestety właściciele quadów, pod względem posiadania uprawnień do prowadzenia swoich pojazdów, przypominają trochę motocyklistów. Wśród jednych i drugich, można spotkać takich, którzy nie przejmują się zbytnio zbędną biurokracją. To błąd, który może kosztować nawet kilkaset złotych. Tym bardziej, jeśli będziesz jeździł quadem bez rejestracji po drogach publicznych. Policjanci nie mają ostatnio litości dla miłośników czterokołowców.
Wjazd w kłopoty
Strażnicy leśni także zaprawieni są w bojach z pseudomiłośnikami offroadów, którzy uważają, że skoro quad jest typowym przedstawicielem wielkiej rodziny ATV, to można nim wjechać wszędzie.
Tak jednak nie jest. Poruszanie się po lesie pojazdem napędzanym silnikiem spalinowym, może nas kosztować nawet tysiąc złotych. Chyba, że poruszamy się po drodze publicznej. Jak ją rozpoznać? Najczęściej prowadzi do jakiejś miejscowości o czym informują zielone drogowskazy. Jednak najbezpieczniej będzie, jeśli zapytamy leśniczego, gdzie można jeździć, a gdzie lepiej się nie pojawiać. Niech nikomu nie przyjdzie do głowy wycieczka quadem po plaży czy do rezerwatu przyrody. Tam Twój portfel może stracić znacznie na wartości. I jeszcze jedna ciekawostka. Na autostrady oraz drogi ekspresowe quadem wjechać nie możesz! Przy okazji pamiętaj o kasku i ubezpieczeniu OC.
Teren prywatny
A zatem gdzie jeździć? Najlepsze są tory i szlaki przeprawowe zlokalizowane na terenach prywatnych. Poszukaj w internecie, a na pewno znajdziesz coś interesującego w swojej okolicy. Nie zapomnij tylko zapytać właściciela 🙂
Comments by Admin_Quady